Punkt oporu „Łagiewniki”, jeden z najważniejszych odcinków polskich fortyfikacji na Śląsku, zbudowany został na przedpolach Chorzowa. A w samym Chorzowie ulokowano punkt dowodzenia Obszaru Warownego „Śląsk”.
… Jest niespokojna noc z 31 sierpnia na 1 września 1939. Z coraz to nowych odcinków polskich fortyfikacji, od Piekar na północy aż po Wirek na południu, do dowództwa Obszaru Warownego „Śląsk”, mieszczącego się w wielkim schronie na Górze Wyzwolenia w Chorzowie, napływają alarmujące meldunki o atakach niemieckich dywersantów. Czy to już wojna? Tak! Oto jej wybuch potwierdza radio, a zresztą do schronu przybywa pod strażą pierwszy jeniec z Freikorpsu. Zostaje czym prędzej przesłuchany…
W historyczną atmosferę tamtego pełnego napięcia czasu możemy wczuć się zwiedzając ów schron w dzisiejszym parku Redena. Przetrwał bowiem do naszych czasów, a kilka lat temu został staraniem członków Stowarzyszenia na Rzecz Zabytków Fortyfikacji „Pro Fortalicium” zrewitalizowany. Teraz mieści nowoczesną izbę muzealną Września 1939, w której historię obejrzymy z bliska, dotkniemy i usłyszymy.
Chorzów może pochwalić się także drugim odrestaurowanym przez „Pro Fortalicium” obiektem Obszaru Warownego. To Schron Bojowy nr 5 przy ulicy Katowickiej, który należał do silnie umocnionego i rozbudowanego punktu oporu „Łagiewniki”, mającego osłaniać Chorzów i jego przemysł od strony granicy z Niemcami. Obecnie również mieści izbę muzealną i jest wielką atrakcją dla wszystkich zainteresowanych miitariami, zwłaszcza przedwojennym Wojskiem Polskim i wrześniem 1939 na Śląsku

Dioramę przedstawiającą przekrój tego schronu można obejrzeć w Muzeum Górnośląskim w Bytomiu (fot. Maciej Gapiński)
Dziś Łagiewniki – za czasów II Rzeczypospolitej samodzielna gmina – są już dzielnicą Bytomia, ale część dawnej tarczy Chorzowa zachowała się też w jego własnych granicach. Poza schronem przy Katowickiej istnieją tu m.in. tradytor (schron artyleryjski) oraz dawne koszary.

Komora kabli telefonicznych – jeden z trudniejszych do odnalezienia w terenie obiektów punktu oporu „Łagiewniki”
Z kolei w chorzowskiej dzielnicy Maciejkowice znajdują się schrony innych odcinków polskich fortyfikacji. Na pograniczu Chorzowa i Bytomia doprawdy jest co zwiedzać – i w przyszłości jeszcze na nie powrócimy.